Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Evans umów się ze mną!
Dołączył: 16 Kwi 2006
Posty: 370
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z Podkowy
|
Wysłany: Czw 16:11, 27 Kwi 2006 Temat postu: Rada... |
|
|
Cześć i pozdrowienia dla WSZYSTKICH forumowiczów! Nudzi mi się i chcę aby się forum rozrastało więc stworzyłam temacik! Jeśli sią spodoba to OK jeśli nie to skasujcie go! to po co ja go robię? Jasne że sie niespodoba!!!
Ale już zaczęłam! Dobra, a więc tutaj możemy żalić się sobie, zwierzać, radzić innym, opowiadać o szkole ( ), rodzinie ( ), przyjaciołach ( ) i oczywiscie swoich opowiadaniach o Lily. No to tak!
A więc zaczynam! Agata - siostra - ma problemik. Niedłudo się tu zarejestruje ale nie ma czasu narazie a szybko musi mieć waszą opinię!
Prosziła mnie abym umieściła tu tekst jaki (w historii Agi) wypowiedziała Tiara Przydziału przydzielając Lily do domu... Oto on i proszę o opinię :
"Bystry umysł, mądra głowa, nic przede mną się nie
schowa, wielka miłość, wielki wróg, już niedługo śmierci próg.
Amor przybierze postać dręczyciela każąc umiłować Ci nieprzyjaciela.
Tajemnicy wyjawienie i niesłuszne oskarżenie, wyrok taki dziś poboru, trafisz więc do GRYFFINDORU! " itd... Co myslicie?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
Książkożerca
Dołączył: 10 Kwi 2006
Posty: 174
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Książkolandia
|
Wysłany: Czw 20:19, 27 Kwi 2006 Temat postu: |
|
|
spox!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Lilka
Czarownica Wszechczasów
Dołączył: 23 Lut 2006
Posty: 1124
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Hogwart
|
Wysłany: Pią 6:40, 28 Kwi 2006 Temat postu: |
|
|
To jest super! Agatka ma naprawdę dobre pomysły, niech się zapiszę na forum. Będziemy mogli ją lepiej poznać.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Areliee
Dołączył: 26 Lut 2006
Posty: 826
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 11:18, 28 Kwi 2006 Temat postu: |
|
|
No jasne - jestem za. To jest Twoja MŁODSZA siostra? Talenciara . Rodzinne chyba u Was, co?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Evans umów się ze mną!
Dołączył: 16 Kwi 2006
Posty: 370
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z Podkowy
|
Wysłany: Pią 11:18, 28 Kwi 2006 Temat postu: |
|
|
Hmmmm... Niedługo może nawet dziś sie zarejestruje... Namówię ją żeby jak najszybciej... Poznacie ją i przekonacie sie że jest jedną z najleszych sióst na świecie!!!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Areliee
Dołączył: 26 Lut 2006
Posty: 826
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 11:21, 28 Kwi 2006 Temat postu: |
|
|
Szczęściara z Ciebie... Mój brat tylko się ze mną kłoci... No, nie zawsze . Ale często. dobrze, że teraz jest w szkole, to mi nie wypomina "A ty znowu siedzisz przy komputerze! Cztery godziny! Ale ty głupia jesteś!..." Itd... itd... Ech, no cóż, przyzwyczaiłam się już Rymnęło mi się?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Lilka
Czarownica Wszechczasów
Dołączył: 23 Lut 2006
Posty: 1124
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Hogwart
|
Wysłany: Pią 16:24, 28 Kwi 2006 Temat postu: |
|
|
A ja nie mam rodzeństwa i czasem tego żałuję, choć teraz się do tego przyzwyczaiłam, i chyba tego bym nie chciała zmienić.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Areliee
Dołączył: 26 Lut 2006
Posty: 826
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 22:20, 28 Kwi 2006 Temat postu: |
|
|
Każdy układ ma swoje wady i zalety... Ja czasami zastanawiam się, jaka bym była, gdyby nie mój brat. Na pewno mniej odpowiedzialna, bo jest ode mnie o 4 lata młodszy i musiałam się czasami nim zajmować... Nawet teraz czuję się w jakimś stopniu za niego odpowiedzialna, chociaż ma już 12 lat i niedługo zacznie mnie przerastać.. Hehe
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Kobayashi
Dołączył: 25 Lut 2006
Posty: 542
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 23:22, 28 Kwi 2006 Temat postu: |
|
|
ja mam i 6 lat młodsza siostrę ale jak mnie walnie to ja na ziemi leże...ciągle się sprzeczamy...ale w końcu to 6 lat różnicy
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Areliee
Dołączył: 26 Lut 2006
Posty: 826
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 16:19, 29 Kwi 2006 Temat postu: |
|
|
Znam ten ból. Też często się z bratem kłócę... A rodzice nie bardzo potrafią to zrozumieć...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Kobayashi
Dołączył: 25 Lut 2006
Posty: 542
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 19:30, 29 Kwi 2006 Temat postu: |
|
|
tak zawsze to moja wina :/ niejednokrotnie chciała miec starszego brata
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Areliee
Dołączył: 26 Lut 2006
Posty: 826
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 20:44, 29 Kwi 2006 Temat postu: |
|
|
Ja chciałabym mieć starszą siostrę. Moja przyjaciółka (Kasia) ma i jak czasami opowiada, to aż zazdroszczę (ale nie jakoś negatywnie, tlyko po prostu też bym chciała ). Ma też starszego brata, który czasami się nad nią znęca, ale ma świetny kontakt z nim i lubią się razem wygłupiać... Czemu ja tak nie mam?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Kobayashi
Dołączył: 25 Lut 2006
Posty: 542
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 0:27, 30 Kwi 2006 Temat postu: |
|
|
Ach dokładnie zycie potraktowało nas młodszym rodzeństwem :/
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Książkożerca
Dołączył: 10 Kwi 2006
Posty: 174
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Książkolandia
|
Wysłany: Nie 11:28, 30 Kwi 2006 Temat postu: |
|
|
A ja wogóle nie mam rodzeństwa. I trochę tego żałuję. Ale tylko trochę.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Kobayashi
Dołączył: 25 Lut 2006
Posty: 542
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 13:31, 30 Kwi 2006 Temat postu: |
|
|
Sama nie wiem był czas kiedy chciała bym być jedynaczką...ale od paru lat marze wręcz o starzym bracie
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Areliee
Dołączył: 26 Lut 2006
Posty: 826
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 13:56, 30 Kwi 2006 Temat postu: |
|
|
Ja też chciałam byc jedynaczką... Potem chciałam mieć siostrę... Teraz jednak mimo że nadal chciałabym mieć siostrę, to dostrzegam też zalety tego, co mam. Mój brat jest, jaki jest, ale umiemy sie czasami dogadać. A że się kłócimy... To chyba normalne w rodzeństwie... A ostatnio, na urodziny kupił mi kwiaty... Aż się trochę wzruszyłam... I ogółem nie jest źle, czasami się wygłupiamy i normalnie pogadamy... Ostatnio mu lekcje tłumaczyłam . Ech, kogo zresztą obchodzą moje bratowe schizy . Ale w sumie, cieszę się, że go mam. Samej na pewno byłoby mi nudniej (ale nie musiałabym się kłócić o komp ).
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Kobayashi
Dołączył: 25 Lut 2006
Posty: 542
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 14:21, 30 Kwi 2006 Temat postu: |
|
|
Ech dobrze ze u nas to kazda ma swój komp XDDD ale amsz racje brakowało by mi tyhc kłótni
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Areliee
Dołączył: 26 Lut 2006
Posty: 826
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 20:22, 30 Kwi 2006 Temat postu: |
|
|
Może niekoniecznie o kłotnie mi chodziło...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Kobayashi
Dołączył: 25 Lut 2006
Posty: 542
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 9:36, 01 Maj 2006 Temat postu: |
|
|
Ale u mnie są kłutnie...w tym momencie gdy to piszę ona stoi nade mna i puszcza bańki mydlane....a to cos leci na mnie :/
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Areliee
Dołączył: 26 Lut 2006
Posty: 826
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 12:36, 01 Maj 2006 Temat postu: |
|
|
Phi tam. Ciesz się, że nie stoi nad Tobą i nie śpiewa "Ale jesteś fajną siostrą... Wida jak mnie kochasz... Lalala... Ale jesteś głupia... Kiedy mnie puścisz? Lalala... Widać, jaki jestem dla ciebie ważny... Puść mnie... Lalala... (w tym momencie siada na krześle obok i kładzie nogi na biurko - zaczyna czytać gazetę) Ale jesteś super... Nana... Tiraram... Dzięki, naprawdę, super siostra z ciebie...". Jak mi się to już często zdarzało. Potem w końcu trzaska drzwiami i wychodzi, a ja wtedy, dręczona wyrzutami sumienia w końcu go puszczam. Tyle że wtedy on demonstracyjnie mówi "Już nie chcę... Dziękuję...".
Ech... młodsze rodzeństwo...
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Areliee dnia Wto 11:35, 02 Maj 2006, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|