Ulubiony huncwot....

Kobayashi

ja jestem tego pewna...bo to forum jest niesamowite!!!!

Lilka

Bo w końcu my jesteśmy niesamowite Very Happy

![/url][/list][/list][/code]

Kobayashi

Niesamowite forum niesamowitych dziewcząt(chłopcy tez mile widziani:-P)

Lilka

Och trzeba tu jakiś nowych forumowiczów ściągąć, zróbmy małą misję. W następnej notce na naszych blogach, zachęcamy do wejścia i gadania na forum. Może się zlecą!

Lily Evans

Ok :D

Kobayashi

Nie ma sprawy

Lilka

Myślę, że o wiele fajniej będzie się gadać z jeszcze większą liczba osób. Chociaż i tak jest dobrze, ale może być jeszcze lepiej!

Książkożerca

Kogoś już ściągnęłyście :D (żeby było jaśniej: MNIE). Tylko zastanawiam się, czy ja tu pasuję; chyba jako jedyny nie prowadzę bloga o Lili, no i jestem chłopakiem, a odnoszę wrażenie, że to forum jest sfeminizowane...
Ja z Huncwotów najbardziej lubię Syriusza, ponieważ, bo ja wiem, jest taki beztroski i wesoły? Jest najsympatyczniejszy? Tak czy owak najbardziej go lubię. Glizdogon - bez komentarza. Remus - trochę drętwy. Rogacz - go też lubię. To tyle. Nie wiem co więcej napisać. Chyba kończę. A moze coś jeszcze napisać? Nie, jednak juz koncze.
KONIEC

Kobayashi

Nie przesadzaj to ze sa tu dziewczyny nic nie oznacza...mamy XXI wiek i różnica płci nie jest ważna

Książkożerca

Nie do końca to miałem na myśli. Z chłopakami inaczej się rozmawia, z dziewczynami inaczej się rozmawia. To jest różnica. No ale ostatecznie chyba się jakos dogadamy:).

Lilka

Ksiązkożerca ma rację. Inaczej gada się z chłopakiem, ale zależy jakim. Bo istnieją takie przypadki, że z facetem można fajnie pogadać. Mam nadzieję, że te forum złączy wszystkich i okażę się, że dziewczyny i chłopacy wspaniale się dogadują! I nie martwcie się będzie nam się gadać znakomicie Very Happy

i do tego zobaczymy jakie zdanie na jakiś temat mają chłopacy.

Lilka

A tak w ogóle to fajnie, że mój blog czytaj,a jacyś chłopacy. To miłe! Jak na razie znam dwóch, którzy czytają i komentują moje opowiadanie.

Kobayashi

No u mnie jest 3 i cieszę się bo to oznacza że jednak nie jesteśmy z odległych planet

Lilka

Łał. Mars i Wenus znowu nie są tak daleko Very Happy

.

Kobayashi

nio jak się patrzy na mapie nieba....ale w rzeczywistości to hoho...ale dla nas urzytkowników tego forum wszystko jest mozliwe:-D

Lilka

Wszystko, wszystko Very Happy

. A ja tak rozmyślam sobie o tym, co mam z pisania tego bloga. Wszyscy sa tacy mili, ale nie wiem czy tak jest naprawdę. W necie nie wszyscy są szczerzy tak jak ja. Więc czy psianie bloga na pewno ma sens?

Kobayashi

Oczywiście że tak w ten sosób sama się prawdzasz najlepiej jest gdy masz satysfakcję z tego co robisz.Ja na pewno jestem szczera gdy dodaje koma pod twoimi notkami

Książkożerca

Zgadzam się z Kobayashi, to wszystko ma sens. Zanim zacząłem pisać uwielbiałem grać na kompie. A kiedy zacząłem pisać, uznałem, że przy pisaniu i blogowaniu gry są po prostu... nudne! Bardzo spodobało mi sie opisywanie książek, tym bardziej, że wiedziałem, że ktoś te opisy czyta.
Apropo nieszczerości: zauważyłem, że Luna Potter co każdą nową notke wysyła wielu osobom to samo zawidomienie, w którym dość często jest cos typu "zapraszam na mojego bloga, bo jest nowa notka. twoj blog jest super" I cos takiego ok. 50 osobom. I gdzie tu szczerość?

Lilka

Macie rację, to daję mi satyswakcję (się zrymowało!). To jest bardzo fajne. Ktoś by to uznał za nudne zajęcie, ale ja od kiedy mam neta (czyli od grudnia) nie gram w żadne gry. A w necie to najczęściej siedzę na blogach i słucham muzyki. Pamięć w komputerze zajmują tysiące obrazków (przesadziłam...) z Lily i Huncwotami i jej przyjaciółkami. Od kiedy zaczęłam pisac bloga czuję, że to moje życie. A pisanie okazało się moim sposobem na życie. Cieszę się ogromnie, że mam tego bloga, dlatego moją koleżankę zachęciłam do blogowania i pomogłam jej go założyć.
Masz rację, Książkożerco. Ja jedynie gdy powiadamiam o nowej notce kopiuję tekst, ale zawsze muszę dodać coś od siebie. Mam taką zasadę. Nie lubię natomiast, gdy ktos nie szczerze reklamuje blog. Daję ludziś ten sam komentarz typu "świetnie piszesz, super akcja i bohaterzy...", a z takim czymś już sie wiele razy spotkałam. Jęsli ktoś raklamuję blog i prosi o wymianę linków to niech chociaż przeczyta jedną notkę i powi szczerze! Wolę mieć mniej komentów i osób odwiedzających niż mieć takie osoby, które piszą tylko "super notka", a wcale ją nie czytają! JA mam nadzieję (i po komenta czuję) że niektórzy czytają moje notki i z tego sę bardzo cieszę.
Ale się rozpisałam...

Kobayashi

może i się rozpisałaś ale to wszystko prawda komentarze w sytlu fajny blog wejdź an mój sa głupie. odkąd mie gram w żadne gry ani nic tylko słucham muzyki i czytam inne blogi(oraz pisze własny) zarazilam też tym moją kolezankę Kayoko która zaczęła pisac o Syriuszu. nie wiem jak wy ale teraz pisanie stało się sposobem na życie polubiłam to bardzo i chociaz mam mało czasu to tak sie właśnie relaksuje czytając pisząc lub słuchając muzyki